Gdy tylko miała wrażenie, że zaczyna ją z kimś łączyć coś poważniejszego, robiła pełny obrót i wiała ile sił w nogach. Teraz jednak pozwoliła zmysłom utonąć w wonnym powietrzu, zgubić się w pajęczynie majaków płytkiego snu, marząc o drugim końcu tęczy.
Gdy tylko miała wrażenie, że zaczyna ją z kimś łączyć coś poważniejszego, robiła pełny obrót i wiała ile sił w nogach. Teraz jednak pozwoliła zmysłom utonąć w wonnym powietrzu, zgubić się w pajęczynie majaków płytkiego snu, marząc o drugim końcu tęczy.