Ziemia umarła. Jesteśmy jak te robaki, które po niej pełzają, jak robaki, które toczą jej olbrzymiego trupa i które pożerają wciąż trujące wnętrzności... I nic się nie da z tym zrobić. Gnijemy już od chwili narodzin...
Ziemia umarła. Jesteśmy jak te robaki, które po niej pełzają, jak robaki, które toczą jej olbrzymiego trupa i które pożerają wciąż trujące wnętrzności... I nic się nie da z tym zrobić. Gnijemy już od chwili narodzin...