W starzeniu się najgorsze jest wcale nie zmęczenie ani strzykanie w boku czy gdzie indziej. Najgorsze jest to, że tak strasznie pędzi czas; w końcu można odnieść wrażenie, iż w ogóle go nie ma.
W starzeniu się najgorsze jest wcale nie zmęczenie ani strzykanie w boku czy gdzie indziej. Najgorsze jest to, że tak strasznie pędzi czas; w końcu można odnieść wrażenie, iż w ogóle go nie ma.