Wieczorem dopłynęliśmy do San Pedro, gdzie zastaliśmy "Beagle'a" na kotwicy. Gdy opływaliśmy przylądek, dwu oficerów zeszło na ląd, by wykonać za pomocą teodolitu pomiary kątowe. Na skałach siedział lis (Canis fulvipes), należący do gatunku podobno dla tej wyspy szczególnego; jest to bardzo rzadki nowy gatunek.Tak był zajęty śledzeniem pracy obu oficerów, że udało mi się, zaszedłszy po cichutku od tyłu, ubić go mym geologicznym młotkiem. Lis ten, bardziej ciekawy czy też o większych zamiłowaniach naukowych, ale mniej rozsądny od s
Wieczorem dopłynęliśmy do San Pedro, gdzie zastaliśmy "Beagle'a" na kotwicy. Gdy opływaliśmy przylądek, dwu oficerów zeszło na ląd, by wykonać za pomocą teodolitu pomiary kątowe. Na skałach siedział lis (Canis fulvipes), należący do gatunku podobno dla tej wyspy szczególnego; jest to bardzo rzadki nowy gatunek.Tak był zajęty śledzeniem pracy obu oficerów, że udało mi się, zaszedłszy po cichutku od tyłu, ubić go mym geologicznym młotkiem. Lis ten, bardziej ciekawy czy też o większych zamiłowaniach naukowych, ale mniej rozsądny od s