Sara patrzyła na Piotra z uwagą. No, nic dziwnego, jak tak pieprzył Magdzie, to nic dziwnego, że ta nic nie rozumiała. Bo ona, Sara też niewiele rozumie.
Sara patrzyła na Piotra z uwagą. No, nic dziwnego, jak tak pieprzył Magdzie, to nic dziwnego, że ta nic nie rozumiała. Bo ona, Sara też niewiele rozumie.