Zbliżało się południe, gdy swoim smartem wystrzałowo ubrana Latrixpodjechała pod dom, gdzie mieszkała Dora. Zaskoczona była miło. Dom przypominał mały dworek z wielkim ogrodem, a w nim basen w kształcie nerki, wydzielone miejsce na grilla. Zadzwoniła. Furtka otworzyła się. Z daleka na ganku zobaczyła kobietę bardzo zadbaną, powiedzmy w średnim wieku. Zbliżając się, uśmiechnęła.
Zbliżało się południe, gdy swoim smartem wystrzałowo ubrana Latrixpodjechała pod dom, gdzie mieszkała Dora. Zaskoczona była miło. Dom przypominał mały dworek z wielkim ogrodem, a w nim basen w kształcie nerki, wydzielone miejsce na grilla. Zadzwoniła. Furtka otworzyła się. Z daleka na ganku zobaczyła kobietę bardzo zadbaną, powiedzmy w średnim wieku. Zbliżając się, uśmiechnęła.