To bardzo dziwne, że ci, którzy mają dużo, zabierają jeszcze tym, co nic nie mają. Wspomniałem o tym dziadkowi z poddasza, ale on tylko splunął i powiedział, że to tałatajstwo i że zasługuje na porządne lanie. Ale kto, tego dokładnie nie mówił, może myślał o tych, co nic nie mają, a jednak pozwalają sobie to nic zabierać.
To bardzo dziwne, że ci, którzy mają dużo, zabierają jeszcze tym, co nic nie mają. Wspomniałem o tym dziadkowi z poddasza, ale on tylko splunął i powiedział, że to tałatajstwo i że zasługuje na porządne lanie. Ale kto, tego dokładnie nie mówił, może myślał o tych, co nic nie mają, a jednak pozwalają sobie to nic zabierać.