Ulica pusta, ale co jakieś dziesięć metrów z obu stron stoją żołnierze z bronią. To oczywiście Wehrmacht, przeważnie starsi ludzie. Paru z nich ma łzy w oczach. Zdaje się, że co ich najbardziej wzrusza, to widok naszych najmłodszych chłopców-łączników- i kobiet w mundurach z opaskami.
Ulica pusta, ale co jakieś dziesięć metrów z obu stron stoją żołnierze z bronią. To oczywiście Wehrmacht, przeważnie starsi ludzie. Paru z nich ma łzy w oczach. Zdaje się, że co ich najbardziej wzrusza, to widok naszych najmłodszych chłopców-łączników- i kobiet w mundurach z opaskami.