Po jednym dniu pracy polskie geny uruchomiły w nas awaryjny system przetrwania. Robić tylko tyle, ile trzeba, żeby było dobrze. Nie przemęczać się, nie świrować.
Po jednym dniu pracy polskie geny uruchomiły w nas awaryjny system przetrwania. Robić tylko tyle, ile trzeba, żeby było dobrze. Nie przemęczać się, nie świrować.