Jeśli rację ma Reymont, który napisał, że siłę człowieka mierzy się liczbą jego nieprzyjaciół, to panie z dziekanatu są supermocarstwem. Mój ojciec uważa, że nie wiem, co mówię, bo nie muszę jeszcze chodzić do Urzędu Skarbowego.
Jeśli rację ma Reymont, który napisał, że siłę człowieka mierzy się liczbą jego nieprzyjaciół, to panie z dziekanatu są supermocarstwem. Mój ojciec uważa, że nie wiem, co mówię, bo nie muszę jeszcze chodzić do Urzędu Skarbowego.