Oderwał się powoli, oparł dłonie na ziemi, wśród popiołu. Popiół, oto wszystko, co mu pozostało. I to on sam podłożył ogień, który strawił wszystko w jego życiu.
Oderwał się powoli, oparł dłonie na ziemi, wśród popiołu. Popiół, oto wszystko, co mu pozostało. I to on sam podłożył ogień, który strawił wszystko w jego życiu.