(...) Polka, od wielu lat mieszkająca w Boras. Miała dwoje dorosłych dzieci i pracowała w szkolnej stołówce. Była od niego starsza o prawie dziesięć lat, ale różnica wieku właściwie nie dawała się zauważyć. Z początku Stefan nie pojmował, czym tak bardzo go ujęła, że natychmiast się w niej zakochał. Z czasem zrozumiał, że to dlatego, że była całkiem zwyczajna. Poważnie traktowała życie, ale niczego niepotrzebnie nie komplikowała.
(...) Polka, od wielu lat mieszkająca w Boras. Miała dwoje dorosłych dzieci i pracowała w szkolnej stołówce. Była od niego starsza o prawie dziesięć lat, ale różnica wieku właściwie nie dawała się zauważyć. Z początku Stefan nie pojmował, czym tak bardzo go ujęła, że natychmiast się w niej zakochał. Z czasem zrozumiał, że to dlatego, że była całkiem zwyczajna. Poważnie traktowała życie, ale niczego niepotrzebnie nie komplikowała.