Pan jest moim pasterzem - powiedział półgłosem - nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Namaszcza moją głowę olejkiem. Wobec przeciwników wypełnia mnie znajomością kung-fu. Amen.
Pan jest moim pasterzem - powiedział półgłosem - nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Namaszcza moją głowę olejkiem. Wobec przeciwników wypełnia mnie znajomością kung-fu. Amen.