Moje dzieci, dopóki człowiek jest ministrem, uwielbiajcie go; skoro upadnie, pomóżcie go wlec na śmietnik. Póki jest potężny, jest bogiem; skoro upadnie, jest poniżej Marata w rynsztoku, bo żyje, a Marat umarł. Życie jest szeregiem kombinacji; trzeba je badać, śledzić, aby zachować zawsze korzystną pozycję
Moje dzieci, dopóki człowiek jest ministrem, uwielbiajcie go; skoro upadnie, pomóżcie go wlec na śmietnik. Póki jest potężny, jest bogiem; skoro upadnie, jest poniżej Marata w rynsztoku, bo żyje, a Marat umarł. Życie jest szeregiem kombinacji; trzeba je badać, śledzić, aby zachować zawsze korzystną pozycję