(...) cierpienia dawały mi ponurą satysfakcję. Udowadniały, że istnieję. Zdawało się, że kiedy mówię nie, kłamie całe moje jestestwo.
(...) cierpienia dawały mi ponurą satysfakcję. Udowadniały, że istnieję. Zdawało się, że kiedy mówię nie, kłamie całe moje jestestwo.