W szpitalach czuł się chory i przechodziły go ciarki. Nie wiedział, czy to, że się zaręczył z pielęgniarką, było przejawem ironii, masochizmu, czy też zwykłego smutku.
W szpitalach czuł się chory i przechodziły go ciarki. Nie wiedział, czy to, że się zaręczył z pielęgniarką, było przejawem ironii, masochizmu, czy też zwykłego smutku.