Istnieje wiara, która wie, że jest wiarą, a także wiara, którą mylnie bierze się za wiedzę. Ta pierwsza zgadza się na niepewność. Przyjmuje do wiadomości tajemniczość Boga. Rodzi współczucie i tolerancję. Kto może potępiać, kiedy nie jest całkowicie pewien swych racji? Ale druga, Proyasie, ta druga zgadza się tylko na pewność, a tajemniczość Boga uznaje za mrzonkę. Rodzi nietolerancję, nienawiść, przemoc.
Istnieje wiara, która wie, że jest wiarą, a także wiara, którą mylnie bierze się za wiedzę. Ta pierwsza zgadza się na niepewność. Przyjmuje do wiadomości tajemniczość Boga. Rodzi współczucie i tolerancję. Kto może potępiać, kiedy nie jest całkowicie pewien swych racji? Ale druga, Proyasie, ta druga zgadza się tylko na pewność, a tajemniczość Boga uznaje za mrzonkę. Rodzi nietolerancję, nienawiść, przemoc.