A mieszkańcy wiosek, jak zwykle, spędzili do kupy rozpierzchnięte barany. Jak zwykle, pogrzebali zabitych krewnych i znajomych. I - jak zwykle - wzięli się za odbudowę.
A mieszkańcy wiosek, jak zwykle, spędzili do kupy rozpierzchnięte barany. Jak zwykle, pogrzebali zabitych krewnych i znajomych. I - jak zwykle - wzięli się za odbudowę.