Kiedy wyrzuciliśmy komunistyczny knebel, złapaliśmy trochę powietrza, zobaczyłem wolność. Ale wolność w chaosie, pełną resentymentów do przeszłości, ciemnych interesów, ciągle sowieckiej mentalności, powiem umownie: złych ludzi. Pozostaje pytanie, czy późniejsze pokolenia, dorastające po upadku PRL-u, mają świadomość, jak długa była droga do niepodległości i jaką cenę za to płaciliśmy.
Kiedy wyrzuciliśmy komunistyczny knebel, złapaliśmy trochę powietrza, zobaczyłem wolność. Ale wolność w chaosie, pełną resentymentów do przeszłości, ciemnych interesów, ciągle sowieckiej mentalności, powiem umownie: złych ludzi. Pozostaje pytanie, czy późniejsze pokolenia, dorastające po upadku PRL-u, mają świadomość, jak długa była droga do niepodległości i jaką cenę za to płaciliśmy.