Zwłoki zaczęły już puchnąć[...]Smród był nie do zniesienia; i ten smród, wiedziałem to, był początkiem i końcem wszystkiego, sam w sobie esencją naszej egzystencji.
Zwłoki zaczęły już puchnąć[...]Smród był nie do zniesienia; i ten smród, wiedziałem to, był początkiem i końcem wszystkiego, sam w sobie esencją naszej egzystencji.