Uczono ją w dzieciństwie, że takie poleganie na sztuce magii nie było dobre. Wolno było szukać błysku światła w ciemności i to już zrobiła. Ale magia nie powinna być jak sznurek, którego dziecko musi się trzymać, by móc chodzić - bo wtedy człowiek staje się niezdolny do zrobienia własnego kroku bez pomocy nadnaturalnych sił.
Uczono ją w dzieciństwie, że takie poleganie na sztuce magii nie było dobre. Wolno było szukać błysku światła w ciemności i to już zrobiła. Ale magia nie powinna być jak sznurek, którego dziecko musi się trzymać, by móc chodzić - bo wtedy człowiek staje się niezdolny do zrobienia własnego kroku bez pomocy nadnaturalnych sił.