Życie nie pozwalało się przekreślać. karmiło nadzieją najbardziej woskowe z postaci ludzkich. Tam, gdzie unosiły się ręce, uchylały powieki i usta szeptały prośby lub skargi-było życie.
Życie nie pozwalało się przekreślać. karmiło nadzieją najbardziej woskowe z postaci ludzkich. Tam, gdzie unosiły się ręce, uchylały powieki i usta szeptały prośby lub skargi-było życie.