Teraz, siedząc samotnie w ciemnościach salonu, wbita głęboko w olbrzymi fotel, z zagubionym spojrzeniem, szukała uczuć sprzed z górą szesnastu lat. Uczuć, których nie przywoływała nigdy przedtem. Które były, dotąd myślała, jej jedyną porażką. (...) Był, jak się okazało, jej jedyną miłością.
Teraz, siedząc samotnie w ciemnościach salonu, wbita głęboko w olbrzymi fotel, z zagubionym spojrzeniem, szukała uczuć sprzed z górą szesnastu lat. Uczuć, których nie przywoływała nigdy przedtem. Które były, dotąd myślała, jej jedyną porażką. (...) Był, jak się okazało, jej jedyną miłością.