Dobry Boże, samotność jest jak rzeka bez dopływu, serce staje się coraz mniej czułe i coraz twardsze. Wysycha ze wszelkich uczuć.
Dobry Boże, samotność jest jak rzeka bez dopływu, serce staje się coraz mniej czułe i coraz twardsze. Wysycha ze wszelkich uczuć.