I wtedy zrozumiałem, że nasze życie właśnie się zmienia. Wsiedliśmy do kosmicznej kolejki i zmierzaliśmy w ciemną otchłań, gdzie może okazać się, że nie ma gruntu pod nogami i nie wiemy, dokąd zmierzamy. Może wrócimy, a może nie.
I wtedy zrozumiałem, że nasze życie właśnie się zmienia. Wsiedliśmy do kosmicznej kolejki i zmierzaliśmy w ciemną otchłań, gdzie może okazać się, że nie ma gruntu pod nogami i nie wiemy, dokąd zmierzamy. Może wrócimy, a może nie.