Ale kobiety nigdy nie wiedzą, kiedy spada kurtyna. Zawsze żądają aktu szóstego i właśnie wtedy, kiedy ustaje wszelkie zainteresowanie dla sztuki, żądają ciągu dalszego. Gdybyśmy ulegali ich woli, każda komedia miałaby zakończenie tragiczne, a punktem kulminacyjnym każdej tragedii byłaby farsa.
Ale kobiety nigdy nie wiedzą, kiedy spada kurtyna. Zawsze żądają aktu szóstego i właśnie wtedy, kiedy ustaje wszelkie zainteresowanie dla sztuki, żądają ciągu dalszego. Gdybyśmy ulegali ich woli, każda komedia miałaby zakończenie tragiczne, a punktem kulminacyjnym każdej tragedii byłaby farsa.