Gdyby mógł powrócić ów stan błogosławionej nieświadomości, nieuświadomionej miłości, którą myliła z radością żartowania i jedzenia razem chleba z cienką warstwą marmolady. Były to najmilsze chwile w jej życiu.
Gdyby mógł powrócić ów stan błogosławionej nieświadomości, nieuświadomionej miłości, którą myliła z radością żartowania i jedzenia razem chleba z cienką warstwą marmolady. Były to najmilsze chwile w jej życiu.