Leżąc na piasku, niczym mały, niszczejący sfinks z lawy, pozwalał, by obracały się nad nim niebiosa, od zmierzchu dnia aż po zmierzch nocy.
Leżąc na piasku, niczym mały, niszczejący sfinks z lawy, pozwalał, by obracały się nad nim niebiosa, od zmierzchu dnia aż po zmierzch nocy.