Pierwsza przysięga, jaką wymieniły istoty z krwi i ciała, padała u stóp skały rozsypującej się w proch; na świadka swej stałości wezwali niebo, które ani chwili nie jest jednakie; wszystko mijało w nich i koło nich, a oni mniemali, iż serca wolne są od tej skazy.
Pierwsza przysięga, jaką wymieniły istoty z krwi i ciała, padała u stóp skały rozsypującej się w proch; na świadka swej stałości wezwali niebo, które ani chwili nie jest jednakie; wszystko mijało w nich i koło nich, a oni mniemali, iż serca wolne są od tej skazy.