Z mojej rachuby wynika, że Matka zredukował mundur do butów i skarpet. Już go prawie miałem, kiedyś ściągał gacie, ale jak się zatrzymałem, żeby je podnieść - znowu mi zwiał. Odstawiamy unikalną wersję Jasia i Małgosi z elementami rozbieranego pokera, a może raczej coś w rodzaju gonitwy Atalanty.
Z mojej rachuby wynika, że Matka zredukował mundur do butów i skarpet. Już go prawie miałem, kiedyś ściągał gacie, ale jak się zatrzymałem, żeby je podnieść - znowu mi zwiał. Odstawiamy unikalną wersję Jasia i Małgosi z elementami rozbieranego pokera, a może raczej coś w rodzaju gonitwy Atalanty.