Religia - to najgłębsze upokorzenie myśli ludzkiej, przedwieczne głupstwo praprzodka z okresu kamienia łupanego rozdmuchane do wielkości 'niezbitych prawd', dogmatów. Bóg - istota, którą człowiek stworzył po to, aby się jej bać; na każdym kroku [można] spotkać ślady fetyszyzmu, tak zawzięcie wyklinanego przez oficjalny kościół, a tak głęboko zakorzenionego w 'duszach' inteligentnych prostaczków.
Religia - to najgłębsze upokorzenie myśli ludzkiej, przedwieczne głupstwo praprzodka z okresu kamienia łupanego rozdmuchane do wielkości 'niezbitych prawd', dogmatów. Bóg - istota, którą człowiek stworzył po to, aby się jej bać; na każdym kroku [można] spotkać ślady fetyszyzmu, tak zawzięcie wyklinanego przez oficjalny kościół, a tak głęboko zakorzenionego w 'duszach' inteligentnych prostaczków.