Pragnę, aby nasze żony, dzieci, przyjaciele, uczniowie kochali w nas nie nasze znane nazwiska, nie firmę, nie etykietę, ale zwykłych ludzi.
Pragnę, aby nasze żony, dzieci, przyjaciele, uczniowie kochali w nas nie nasze znane nazwiska, nie firmę, nie etykietę, ale zwykłych ludzi.