[Obywatele pojawiający się w urzędach jako petenci w godzinach późniejszych niż dziesiąta wielu urzędnikom wydawali się podejrzani - musieliby przecież pracować w godzinach nocnych, a to z kolei - według wspomnianych urzędników - oznaczało, że mogli być kryminalistami lub dewiantami.]
[Obywatele pojawiający się w urzędach jako petenci w godzinach późniejszych niż dziesiąta wielu urzędnikom wydawali się podejrzani - musieliby przecież pracować w godzinach nocnych, a to z kolei - według wspomnianych urzędników - oznaczało, że mogli być kryminalistami lub dewiantami.]