-Jestem twoją przyjaciółką, Kecey. Czy ci się to podoba czy nie. Być może znam cię zaledwie od kilku tygodni, ale ci zaufałam. Zawierzyłam twojej siostrze zostawiając jej pod opiekę pięciolatkę, zaprosiłam cię do mieszkania i załatwiłam pracę. Nie mówiąc o tym, że składałaś moją bieliznę i widziałaś mnie nagą.
-Jestem twoją przyjaciółką, Kecey. Czy ci się to podoba czy nie. Być może znam cię zaledwie od kilku tygodni, ale ci zaufałam. Zawierzyłam twojej siostrze zostawiając jej pod opiekę pięciolatkę, zaprosiłam cię do mieszkania i załatwiłam pracę. Nie mówiąc o tym, że składałaś moją bieliznę i widziałaś mnie nagą.