Prześladowała mnie myśl,równie uparta jak ból głowy:Dlaczego ona,a nie ja?Dlaczego znowu zostałam oszczędzona?Dlaczego właśnie ja zostaję na pobojowisku,żeby składać do kupy kawałki pobitych skorup?
Prześladowała mnie myśl,równie uparta jak ból głowy:Dlaczego ona,a nie ja?Dlaczego znowu zostałam oszczędzona?Dlaczego właśnie ja zostaję na pobojowisku,żeby składać do kupy kawałki pobitych skorup?