Jest taki rozżarzony węgiel, który możemy przyjąć, a wówczas - gdy w niego dmuchniemy - zajmiemy się ogniem miłosierdzia. Kto przyjmuje Eucharystię, ten połyka rozpalony węgiel.
Jest taki rozżarzony węgiel, który możemy przyjąć, a wówczas - gdy w niego dmuchniemy - zajmiemy się ogniem miłosierdzia. Kto przyjmuje Eucharystię, ten połyka rozpalony węgiel.