Pomógł mu sufit. Sufity bywają dobrymi kompanami: informują Cię gdzie się znajdujesz. (...) więźniowie i nieszczęśliwie zakochani często robią doktoraty z badań nad sufitem. (...) Bezpośrednio nad głową, Ettrich miał małą brązową plamkę, którą nazwał ziemniakiem. (...) Od tamtej pory po wielu godzinach wślepiania oczu, zdążył ją nawet polubić. Stała się jego brązową Wyspą Ziemniaczaną pośrodku monotonnie błękitnego morza sufitowego.
Pomógł mu sufit. Sufity bywają dobrymi kompanami: informują Cię gdzie się znajdujesz. (...) więźniowie i nieszczęśliwie zakochani często robią doktoraty z badań nad sufitem. (...) Bezpośrednio nad głową, Ettrich miał małą brązową plamkę, którą nazwał ziemniakiem. (...) Od tamtej pory po wielu godzinach wślepiania oczu, zdążył ją nawet polubić. Stała się jego brązową Wyspą Ziemniaczaną pośrodku monotonnie błękitnego morza sufitowego.