Jeżeli ktoś nie dba o wszystkie wymiary swojego życia, jak może twierdzić, że jest szczęśliwym człowiekiem? Jeżeli nie zakosztował przyjaźni, miłości, rozkoszy, to czy będzie mógł u kresu swojego życia powiedzieć, że jest spełniony?
Jeżeli ktoś nie dba o wszystkie wymiary swojego życia, jak może twierdzić, że jest szczęśliwym człowiekiem? Jeżeli nie zakosztował przyjaźni, miłości, rozkoszy, to czy będzie mógł u kresu swojego życia powiedzieć, że jest spełniony?