Może ,,nigdy" to za mocne słowo. Może kiedyś, gdzieś znowu się spotkamy i połączymy w jedną całość. Pozostaje jednak bardzo ważne pytanie, na które nie ma odpowiedzi: która ja, po której stronie, jest tą prawdziwą?
Może ,,nigdy" to za mocne słowo. Może kiedyś, gdzieś znowu się spotkamy i połączymy w jedną całość. Pozostaje jednak bardzo ważne pytanie, na które nie ma odpowiedzi: która ja, po której stronie, jest tą prawdziwą?