Gardzę sobą za wybieranie łatwych rozwiązań, noc po nocy. Nienawiść wzmaga się i wypełnia mnie. Uderza w duszę i rzuca ją na kolana, obok mnie. Ona zaś kaszle i dusi się, gdy moja własna nienawiść do siebie samego staje się przytłaczająca.
Gardzę sobą za wybieranie łatwych rozwiązań, noc po nocy. Nienawiść wzmaga się i wypełnia mnie. Uderza w duszę i rzuca ją na kolana, obok mnie. Ona zaś kaszle i dusi się, gdy moja własna nienawiść do siebie samego staje się przytłaczająca.