Najbardziej poetyckim zakończeniem romansu nie są przeprosiny, usprawiedliwienia i drobiazgowe śledztwo, , czyli postawa bernardyna - żałosne obwisłe oczy i mokry nos - tylko pełne godności milczenie.
Najbardziej poetyckim zakończeniem romansu nie są przeprosiny, usprawiedliwienia i drobiazgowe śledztwo,, czyli postawa bernardyna - żałosne obwisłe oczy i mokry nos - tylko pełne godności milczenie.