(...) kiedy myślę o tobie, krew kipi mi w żyłach, pierś wzbiera, serce bije jak szalone; ale tej sile, temu ogniowi, tej nadludzkiej potędze dam upust dopiero w tym dniu, kiedy dozwolisz, aby ci służyły.
(...) kiedy myślę o tobie, krew kipi mi w żyłach, pierś wzbiera, serce bije jak szalone; ale tej sile, temu ogniowi, tej nadludzkiej potędze dam upust dopiero w tym dniu, kiedy dozwolisz, aby ci służyły.