Wszyscy zapomnieli. Robili "wielkie" rzeczy i podostawali medale, i nie uważają, by zrobili coś gorszego od kopnięcia psa. Spytałem, czy któryś z nich miewa koszmary na temat tego co robił (...) Mówili, że koszmary to śnili jako dzieci, kiedy nie odrobili zadania domowego (...) Nic im nie doskwierało, bo nigdy nie uważali, że to straszne wziąć skalpel i rozciąć żywego człowieka.
Wszyscy zapomnieli. Robili "wielkie" rzeczy i podostawali medale, i nie uważają, by zrobili coś gorszego od kopnięcia psa. Spytałem, czy któryś z nich miewa koszmary na temat tego co robił (...) Mówili, że koszmary to śnili jako dzieci, kiedy nie odrobili zadania domowego (...) Nic im nie doskwierało, bo nigdy nie uważali, że to straszne wziąć skalpel i rozciąć żywego człowieka.