Jeśli lekarz uważa kurację środkami uspokajającymi za jedyną alternatywę dla dziecka ,,przejawiającego agresję" - a tak często się dzieje - powinien przynajmniej, patrząc na to z etycznego punktu widzenia, powiedzieć prawdę: ,,Przepisujemy ci teraz lekarstwa, ponieważ twoi rodzice nie wiedzą, co robić, i ja też tego nie wiem".
Jeśli lekarz uważa kurację środkami uspokajającymi za jedyną alternatywę dla dziecka ,,przejawiającego agresję" - a tak często się dzieje - powinien przynajmniej, patrząc na to z etycznego punktu widzenia, powiedzieć prawdę: ,,Przepisujemy ci teraz lekarstwa, ponieważ twoi rodzice nie wiedzą, co robić, i ja też tego nie wiem".