Czik przybrał swój najgrzeczniejszy uśmiech. Umiał to bardzo dobrze, przywoływać ten grzeczny uśmiech. Zawsze miałem wrażenie, że odrobinkę przesadza. Ale z drugiej strony wyglądał jak horda Mongołów, więc to wrażenie się wyrównywało.
Czik przybrał swój najgrzeczniejszy uśmiech. Umiał to bardzo dobrze, przywoływać ten grzeczny uśmiech. Zawsze miałem wrażenie, że odrobinkę przesadza. Ale z drugiej strony wyglądał jak horda Mongołów, więc to wrażenie się wyrównywało.