Czym chciała żyć przyszła ludzkość, nie wiedzieli dobrze dobrzy ludzie, ale to nie obchodziło ich wcale - chcieli "nieść światło" innym, maskując przy tym fakt, że w sobie go już nie mieli: ekspansja zastępowała twórczość, propaganda - samą wiarę, rozpuszczanie się w bezforemnym mrowiu - konstrukcję osobowości.
Czym chciała żyć przyszła ludzkość, nie wiedzieli dobrze dobrzy ludzie, ale to nie obchodziło ich wcale - chcieli "nieść światło" innym, maskując przy tym fakt, że w sobie go już nie mieli: ekspansja zastępowała twórczość, propaganda - samą wiarę, rozpuszczanie się w bezforemnym mrowiu - konstrukcję osobowości.