-Jakie to dziwne... wydaje mi się, że właśnie minąłem samego siebie z ojcem, chociaż mojego młodszego brata, prawdziwego brata, nie Hensuiro, nigdzie nie było widać. Ponieważ był pan przekonany, że jestem jedynakiem, a ja rzeczywiście większość życia przeżyłem bez rodzeństwa, nie widziałem powodu, żeby panu o nim wspominać. Widzi pan, on zmarł na gruźlicę, właściwie umarł zaledwie miesiąc po tym, jak razem spacerowaliśmy po tej ścieżce. - Pan Umezaki zerknął przez ramię, przyśpieszając kroku. - Jakie to dziwne, Sherlock-san. To by
-Jakie to dziwne... wydaje mi się, że właśnie minąłem samego siebie z ojcem, chociaż mojego młodszego brata, prawdziwego brata, nie Hensuiro, nigdzie nie było widać. Ponieważ był pan przekonany, że jestem jedynakiem, a ja rzeczywiście większość życia przeżyłem bez rodzeństwa, nie widziałem powodu, żeby panu o nim wspominać. Widzi pan, on zmarł na gruźlicę, właściwie umarł zaledwie miesiąc po tym, jak razem spacerowaliśmy po tej ścieżce. - Pan Umezaki zerknął przez ramię, przyśpieszając kroku. - Jakie to dziwne, Sherlock-san. To by