Często mi się śni- wyznała w końcu- To znaczy Jo. Właściwie przez cały czas.- Umilkła, a Carter podniósł wzrok, żeby na nią spojrzeć. Jego ciemne oczy wydawały się głębokie jak ocean. Można było w nich zatonąć, nieodwracalnie się zatracić.- Nie przeszkadza mi to, bo dzięki temu mam wrażenie, że tak naprawdę nie odeszła, nie do końca.
Często mi się śni- wyznała w końcu- To znaczy Jo. Właściwie przez cały czas.- Umilkła, a Carter podniósł wzrok, żeby na nią spojrzeć. Jego ciemne oczy wydawały się głębokie jak ocean. Można było w nich zatonąć, nieodwracalnie się zatracić.- Nie przeszkadza mi to, bo dzięki temu mam wrażenie, że tak naprawdę nie odeszła, nie do końca.