Wiedziała lepiej niż większość ludzi, że gwiazdy utrzymują się przy życiu dzięki dwóm przeciwstawnym siłom - eksplozjom termojądrowym, do których dochodzi w ich wnętrzach i które dążą do ich rozdęcia, oraz grawitacji, która je ściska. Dla niej było to jak próba pogodzenia sprzecznych interesów, przeciąganie liny, w którym szanse długo są równe, ale gdy zaczyna brakować paliwa termojądrowego i eksplozje nie są już tak silne, jedna strona nieuchronnie zwycięża. Kiedy siła ciążenia zaczyna przeważać, gwiazda kurczy się jak balon
Wiedziała lepiej niż większość ludzi, że gwiazdy utrzymują się przy życiu dzięki dwóm przeciwstawnym siłom - eksplozjom termojądrowym, do których dochodzi w ich wnętrzach i które dążą do ich rozdęcia, oraz grawitacji, która je ściska. Dla niej było to jak próba pogodzenia sprzecznych interesów, przeciąganie liny, w którym szanse długo są równe, ale gdy zaczyna brakować paliwa termojądrowego i eksplozje nie są już tak silne, jedna strona nieuchronnie zwycięża. Kiedy siła ciążenia zaczyna przeważać, gwiazda kurczy się jak balon