Starszy kelner siedział w kącie.Był w czarnym garniturze,który wkładał rzadko,tylko przy wyjątkowych okazjach.Nie wiadomo dlaczego wyglądał na człowieka,w którym wygasł już ogień życia.
Starszy kelner siedział w kącie.Był w czarnym garniturze,który wkładał rzadko,tylko przy wyjątkowych okazjach.Nie wiadomo dlaczego wyglądał na człowieka,w którym wygasł już ogień życia.